Historia o tym, jak statystyka stała się nałożnicą astrologii, liczy sobie ponad 50 lat. Panna statystyka to bardzo delikatna i wrażliwa dama. W nieokrzesanych dłoniach, które jej nie rozumieją i nie darzą należytym szacunkiem, dowodzić może absurdalnych powiązań i nie istniejących związków. Natomiast astrologia to wiara z czasów, kiedy z zazdrością spoglądało się na sąsiada, widząc u niego motykę z brązu. Według astrologów urodzenie...
Naiwnie wydawało mi się, że nigdy nie zejdę do poziomu prostowania łańcuszków, ale najwidoczniej przeceniałem się. Robię to, bo Polacy najwyraźniej oszaleli na punkcie projektu, oddalonej od nas o 9 tysięcy kilometrów elektrowni wodnej. Myślę, że jakieś kilkaset tysięcy Polaków (!) upiększyło już swojego facebooka o informację, jak cywilizacja białego człowieka chce wysiedlić tysiące Indian, dla czegoś tak prozaicznego jak prąd elektryczny. Przepraszam, nie „wysiedlić, a...
O wydarzeniach z Newtown dowiedziałem się dziś rano. Kiedy tak nadrabiałem newsy, przykuł moją uwagę wciąż powtarzany lakoniczny opis Adama Lanzy - a dokładnie to, iż był fanem gier. Poza informacją ile miał lat, jak się nazywał, to że grał na Play Station, jest chyba trzecią najczęściej powtarzaną frazą jego opisu. Według Moniki Olejnik, to iż Lanza w coś tam grał było główną przyczyną...
Kilka dni temu Jakub Janiszewski i Tomasz Kowalczuk ubolewali w TOK FM nad naszymi gimnazjalistami. Według nich gimbaza nie odróżnia opinii od faktów. Tradycyjnie przytoczono nieprawdziwe przekonanie, jakoby mozolne wkuwanie wiedzy, było mniej wartościowe niż nauka krytycznego myślenia. Mit ten znalazł się na łamach książki When Can You Trust the Experts? How to Tell Good Science from Bad in Education, kognitywisty Daniela Willinghama. Nazwijcie...