Kiedyś miałem autorytety. Przed podjęciem ważnej decyzji kierowałem się w stronę filmików edukacyjnych. "Czy tak postąpiłaby Zosia i Ania z filmu o dobrze rokującej młodzieży?". "Co na moim miejscu zrobiłby Adam z materiału o bezpiecznym seksie?". I tak przetrwałem czas hormonalnej burzy. Drogowskazy w postaci krótkich, moralizatorskich nagrań uchroniły mnie od zguby. Wszyscy mieliśmy tak samo. A przynajmniej inicjatorzy nowego spotu w ramach akcji...
Pierwsza spowiedź okiem psychologa
4 godziny temu