Historia kantowania prostego ludu ma długą tradycje pod każdą szerokością geograficzną. Konsultant naukowy ekspedycji Beringa Stiepan Kraszczennikow, nie mógł nadziwić się skali prymitywizmu sztuczek Kamczackich szamanów. Mieli oni przebijać się nożem, nie pozostawiając przy tym żadnych śladów na swoim ciele. Jak pisał, "sztuczki były wykonywane tak nieporadnie, że każdy komu oczy nie zaćmił jeszcze zabobon, mógł z łatwością przejrzeć je na wylot. Trudno było...
Pierwsza spowiedź okiem psychologa
8 godzin temu