Mossad winny norweskich zamachów

Michał Łaszczyk - 27 lipca

W obliczu doniosłych wydarzeń medialnych pewne jest tylko jedno: zawsze ktoś dostrzeże w okolicy UFO. Po youtube krąży już kilkadziesiąt filmów z UFO kursujące nad Oslo w chwili zamachu. Jest też kilka filmów dowodzących, iż owe statki kosmiczne nad ulicami to lampy. Postarałem się i skompilowałem kilka fotografii. Jak widać, także na co dzień ulice Oslo przeżywają inwazje kosmitów.

Poza pytaniem, czy kosmici w końcu przestaną nas podglądać, jest drugie, poważniejsze - czy w Polsce można nazwać morderce prawicowcem, konserwatystą i chrześcijaninem? Czy można szargać takimi cnotami bez paranoicznego odzewu tych wszystkich grup? Istnieje kilka metod poradzenia sobie z czarną owcą w stadzie. Albo nie jest ona czarna, nic złego nie zrobiła, a wszystko zostało wymyślone. Albo nie jest ona owcą, może kozą, jakimś muflonem, ale na pewno nie owcą jak my.

O ile kontrowersje dotyczące 9/11 są znane i oklepane, to mniej rozpropagowana jest teoria spiskowa na temat ataków w londyńskim metrze. Cześć społeczności muzułmańskiej nie wierzy, iż to ich bracia dokonali tego zamachu i po dziś dzień za wszystko obwinia rząd. Doprowadziły do tego drobne nieścisłości w oficjalnej wersji wydarzeń, m.in. to, którym pociągiem jechali zamachowcy. Nie mają one znaczenia dla rozstrzygnięcia samego śledztwa, ale stanowią zawsze żer dla spiskowców.


Podobnie jak w Londynie, w Oslo, niedługo przed zamachem odbywały się ćwiczenia antyterrorystyczne. Nie potrafię tego potwierdzić, ale wszyscy o tym piszą. Powiedzmy, że tak było. Czego to dowodzi? Nie wiadomo. To znaczy ja nie wiem. Inni wiedzą. Służby zawsze ćwiczą swoją operację publicznie, trenując swój ściśle tajny zamach. W tabunie komentarzy, pod jednym z artykułów, czytelnicy znają odpowiedź na te odwieczne pytanie "jakie służby i czemu izraelskie?". Sam tekst jest milusi, ofiary ataku Breivika to dzieciaki cytuję "nie posiadające własnego zdania, niewierzące w Boga i wielokierunkowe seksualnie". Rzecz jasna słowem kluczowym artykułu jest "rząd światowy".

Breivik nie zostawił na swój temat zbyt bogatej spuścizny. Jedno zdanie na twitterza, profil na fejsie, trzy posty na krzyż na rzekomo jego blogach. Kiedy ja zostanę już zamachowcem, to przynajmniej zostawię dla dziennikarzy coś do cytowania, będzie w czym manipulować! Jednak nawet te drobinki po Breiviku zostały poddane drobiazgowej analizie. We wcześniej zalinkowanym tekście wizerunek Breivika był dla autora podejrzanie arcyterrorystyczny. Wszystkie gry, filmy i seriale, jakie lubił są bardzo popularne i zaskakująco powszechne, terrorysta by takich nie dodał. "Widać, że ktoś się nie przyłożył". Na moim ulubionym forum pojawił się wczoraj jak dotąd największy smaczek -  Zdjęcia Brevika mogą być zmontowane. Pewien jegomość wpatrując się w krawędź swetra stojącego przed sądem Breivika podejrzewa fotomontaż. Czy Anders Breivik w ogóle istnieje?

Zakładając, iż ktoś taki jak Breivik istnieje, która cześć jego złożonej osobowości sprokurowała zamach? Nie mogła być to przecież któraś z tych szlachetnych składowych jak konserwatyzm. Atak Illuminati na Norwegię - apokaliptyczny blog miłośników księdza Natanka nigdy nie zawodzi. Portal KonserVatu (proszę spojrzeć na ich baner u góry i powiedzieć, co przypomina) poucza, iż będąc masonem, Breivik w żaden sposób nie mógł być chrześcijaninem. Czy na pewno? Wielka Loża Narodowa Polski to iście katolicka organizacja, przysięgająca na Biblię i te sprawy. Każdy z tej tragicznej sytuacji próbuje uszczknąć coś dla siebie, naświetlając Breivika w barwach swojego odwiecznego wroga. Nie wiem czy są na ten temat prowadzone jakieś statystyki, ale lewicowy terroryzm pochłonął do tej pory chyba więcej ofiar niż prawicowy, acz mogę się mylić. W obliczu lewicowego podłoża tego występku nie byłoby jednak tak "zabawnie" (wiem, że to złe słowo). Nikt nie sprawdzałby cache, zapisanego w google profilu zamachowca, czy dat utworzenia jakiś siedmiorzędnych dokumentów, tylko po to, aby udowodnić, że za wszystkim stoją służby specjalnie.

  • Udostępnij:

Coś w podobnym klimacie

13 komentarze

  1. Niedawno czytałem dowodzenie, że awaria elektrowni w Fukushimie to również dzieło izraelskich służb specjalnych.

    OdpowiedzUsuń
  2. " Portal KonserVatu (proszę spojrzeć na ich baner u góry i powiedzieć, co przypomina) poucza, iż będąc masonem, Breivik w żaden sposób nie mógł być chrześcijaninem. Czy na pewno?"

    Oczywiście. Zwłaszcza, że wolnomularze skandynawscy są bardzo antychrześcijańscy, not.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutaj (niestety po norwesku jako takie tłumaczenie google) oficjalne oświadczenie loży do której należał Breivik o wykluczeniu go m.in za sprzeniewierzenie się chrześcijańskim wartościom.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę że podałeś odnośnik do forum paranormalne.pl. Ciekawi mnie czy jesteś zarejestrowany na tym forum i jaki masz nick?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ale bardzo rzadko coś tam pisze. Jestem zarejestrowany na kilku tego podobnych miejscach. Nick może tak może nie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aha, ok. Ja tam piszę pod nickiem ,,Wszystko"

    OdpowiedzUsuń
  7. ...lewicowy terroryzm pochłonął do tej pory chyba więcej ofiar niż prawicowy... Ach, ile tu miejsca na przetasowania definicji, na badania ile lewicowości w przeróżnych dyktatorach, ale warto pamiętać, że lewicowy terror często szukał nagłośnienia i działał w dzień, na ulicy, a prawicowemu na sławie nie zależało, wystarczał cień strachu związany z nazwami aresztów i więzień.

    OdpowiedzUsuń
  8. Breivik nie zostawił na swój temat zbyt bogatej spuścizny w internecie. Jedno zdanie na twitterza, profil na fejsie, trzy posty na krzyż na rzekomo jego blogach.


    Umm: http://en.wikipedia.org/wiki/Anders_Behring_Breivik#Personal_manifesto

    OdpowiedzUsuń
  9. Breivik przypomina mi tych wszystkich koleżków z randki.pl, którzy w swoich cechach zaznaczają uwielbienia do pisarstwa i poezji, a w swoim opisie ledwo potrafią sklecić jedno zdanie. Ciekawe ile zdań jest jego na tych 1600 stronach. Jego manifest nigdy nie został wpuszczony do internetu, ale przyznaje się, że zapomniałem o nim pisząc te zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. http://osnews.pl/operacja-cenzurowania-manifestu-andersa-behringa-breivika/

    Był wypuszczony, sam go widziałem i po bardzo szybkim przejrzeniu widać, że jednak potrafi sklecić jedno lub więcej zdań.

    OdpowiedzUsuń
  11. @Mcihał ejsteś zarejestrowany na forum FN?? Jeśli tak to pod jakim nickiem??

    OdpowiedzUsuń
  12. Po obserwacji reakcji i komentarzy legionu anonimowych polskich (i nie tylko) internetowych "prawicowców" coraz częściej skłaniam się do tego, żeby dodać dwie nowe zasady internetu:
    1)Jeżeli coś istnieje, to istnieje teoria spiskowa na ten temat. (Jeżeli owej teorii spiskowej nie ma, zostanie ona stworzona).
    2)Prawica nie istnieje. Nawet gdyby istniała nie byłaby poznawalna. Nawet gdyby była poznawalna nie można było jej treści komunikować między ludźmi.
    Ursus_Americanus

    OdpowiedzUsuń
  13. Brawo autorze. Trafiłeś tą przewagą lewicy nad prawicą. Mańkuty widać są bardziej maniakalni. Zażyłeś z mańki.
    Nie tak dawno filary ,,Racjonalisty'' roztrząsały raport jakiegoś prawicowego daltonisty dowodzącego, że terroryzm ma oblicze tylko lewicowe. Tak się wystraszyli kojarzenia Breivika z prawicą i syjonistycznym terroryzmem, że panowie Koraszewski z Agnosiewiczem na wyścigi prostowali zwoje mózgowe odwiedzających ich witrynę. Żeby, broń boże psychopatycznego Norwega nie uprawicowano i, broń Jahwe-nie użydowiono.
    Rozumiem racjonalistów z ,,Racjonalisty''-myślą racjonalnie; Jak zarabiać na masełko do chlebusia.
    Jaki interes ma autor tego bloga? Też racjonalny?

    OdpowiedzUsuń